Zdradziecki Wąwóz – Maligne Canyon

Z hotelu w Hinton zjeżdżamy z Icefields Parkway, żeby zobaczyć jeszcze kilka atrakcji po drodze. Naszym pierwszym celem jest Maligne Canyon, czyli Zdradziecki Wąwóz. Słowo „maligne” pochodzi z francuskiego. Ojciec Pierre-Jean de Smet, beglijski jezuita misjonarz użył tego słowa, żeby opisać rzekę, przez którą próbował przejechać konno w 1846 roku.

Wąwóz w niektórych miejscach ma tylko kilka metrów szerokości i 55 metrów wysokości. Biegnie przez niego szlak wyznaczony przez 6 mostków. Pierwszy z nich skonstruowano w 1914 roku, a do 1928 r. gotowe były już wszystkie.

Trasa w jedną stronę ma 2,2 km, a jej przejście zajmuje do dwóch godzin – czyli w sumie z drogą powrotną aż 4 h. Tyle czasu nie mamy, więc na początek podjeżdżamy na parking do mostu 5. i z niego idziemy na szlak do mostu 6. To dobry wybór. Nie ma tutaj prawie nikogo, idziemy cały czas lasem przy rzece.

Do pierwszego mostka dojeżdżamy autem. Na parkingu jest już zdecydowanie więcej samochodów. Tutaj idziemy na szlak i szybko przechodzimy przez trzy mostki. Jest pięknie, choć mniej dziko.

Jeziora Medicine i Maligne

Z wąwozu ruszamy do Medicine Lake. Udaje nam się zaparkować na niewielkim parkingu i zrobić zdjęcia kolejnemu jezioru położonemu w górach.

Za Medicine Lake znajduje się Maligne Lake, czyli Zdradzieckie Jezioro o długości 22 km. Nazwę zaproponowała Mary Schaffer, która razem z przyjaciółmi była jedną z pierwszych osób, które odwiedziły to miejsce. Można tutaj wziąć udział w wycieczce na Wyspę Duchów położoną na jeziorze lub przejść jeden ze szlaków.

My tutaj jemy obiad i typowe dla Kanady gofry na patyku z syropem klonowym i masłem.

Athabasca Falls

Następnie zawracamy i znów jedziemy Icefields Parkway. Na niej oglądamy jeszcze jeden wodospad – Athabasca Falls.

Uwaga! Niedźwiedzie!

Co jest wyjątkowego w trasie, którą pokonujemy tego dnia? Zwierzaki! Kilkukrotnie zatrzymujemy się po drodze, żeby zobaczyć niedźwiedzie, łosie lub jelenie, stojące czasem tuż przy jezdni, a czasem kilkanaście metrów dalej. Nie jest je łatwo wypatrzyć samemu, ale łatwo się domyślić, że coś ciekawego dzieje się w krzakach po sznurze samochodów zaparkowanych przy drodze. To naprawdę emocjonujące!

W Jasper żyją niedźwiedzie czarne, które tak naprawdę mają najbardziej różnorodne umaszczenie ze wszystkich ssaków Ameryki Północnej – od cynamonowobiałego poprzez brązowawe, stalowoniebieskie, aż po czarne, które jest widoczne u zwierzaków w Jasper. Drugim typem niedźwiedzia jest grizzly. Ten 135-kilowy miś ma silne ramiona i pazury, które umożliwiają im nawet wyrywanie drzew z korzeniami.

Na szlakach ostrzeżeń o niedźwiedziach w całym parku jest masa. Kiedy przed przyjazdem czytałam w przewodniku, że musimy zaopatrzyć się w spray na niedźwiedzie, wydawało mi się to lekką przesadą. Tymczasem w sklepie nikt się nie dziwił, że go potrzebujemy. Mało tego – przy zakupie musieliśmy podać nasze dane osobowe, a następnie niezużyty pojemnik zutylizować w straży pożarnej.

Trasa i informacje praktyczne

7.00-8.30 – przejazd 

8.30-9.30 – Maligne Canyon Trailhead, most 5. i 6.

9.30-9.45 – przejazd

9.45-11.00- Maligne Canyon, mosty 1-4

11.00-11.30 – przejazd

11.30-12.00 - Medicine Lake

12.00-12.30 – przejazd

12.30-13.30 - Maligne Lake

13.30-15.50 – przejazd

15.50-15.30 - Athabasca Falls

15.30-21.30- powrót do Calgary