Spinalonga - skalista wysepka jest miejscem, które zdecydowanie trzeba odwiedzić i to nie po to, żeby strzelić ładne selfie. Ta prawdziwa wyspa tajemnic, niedopowiedzeń, okrywa cieniem historię Krety. Nie ufajcie opowieściom przewodników i blogerom - pojedźcie tam koniecznie po przeczytaniu książki Małgorzaty Gołoty "Spinalonga. Wyspa trędowatych".
Pijani, leżący na ulicach turyści, impreza do białego rana, zatłoczone plaże - brzmi jak opis Mielna? Okazuje się, że te elementy charakteryzują nie tylko nasze rodzime, polskie wybrzeże, ale także wiele kurortów w Europie. Tak przynajmniej sądziliśmy, czytając przed wyjazdem opisy Malii, w której znajdował się nasz hotel. Jak było naprawdę?